Jazda konna ma wielu zwolenników i przeciwników. Jednych zachwyca, innych odpycha. Chociaż koń to niezwykle majestatyczne zwierzę, i każdy uwielbia przyglądać się dostojnym zmianom chodu,czy beztroskiej zabawie,  nie każdemu odpowiada siedzenie w siodle. Niektórych ogranicza strach przed zrobieniem sobie krzywdy.

Czy jazda konna jest bezpieczna?

Nikt nie zagwarantuje wam bezpieczeństwa, wsiadając na konia trzeba mieć tą świadomość, że zawsze może coś się wydarzyć. Najważniejsze to dobór konia pod umiejętności jeźdźca. W każdej stajni młodzi adepci jeździectwa dostają bezpiecznego rumaka. Wraz z rozwojem umiejętności jeźdźcy zwykle przesiadają się na trudniejsze konie. Żaden rozsądny instruktor nie pozwoli wsiąść początkującemu jeźdźcowi na konia, który może zrobić mu krzywdę. Koń jednak zawsze może się np.potknąć,lub wystraszyć i zrzucić jeźdźca. Początkujący jeźdźcy, którzy mają jeszcze problemy z równowaga, to dodatkowy czynnik narażający ich na upadek. Pamiętajcie że jeździec który wsiada na konia, i od razu galopuje w teren to tylko w znanym chyba wszystkim dziewczynom -Heartlandzie:)

Upadki z koni mogą być bezpieczne i niebezpieczne, jednak ciężko przewidzieć jak upadniemy. Widziałam już jeźdzców spadających klasycznie przez bok konia, ale także przez głowę, oraz zsuwających się po zadzie. Niestety nie da się ukryć, że to jak upadniemy i z jaką siłą na wpływ na to czy dojdzie do kontuzji. Wiele osób spada, a upadek kończy się śmiechem, u innych upadek z konia kończy się złamaniem kręgosłupa. Jeśli jednak wsiadając na konia, nie mamy pojęcia o tym czy spadniemy, warto się przed takim ewentualnym upadkiem zabezpieczyć.

Must have każdego jeźdzca to kask -bez kasku nie warto wsiadać, głowa to dość potrzebne narzędzie:) Kaski jeździecki możemy kupić od ok 100zł, przy wyborze kasków warto upewnić się, że ma potrzebne atesty. Kask nie powinien zsuwać się z głowy, ani uciskać. Warto zaopatrzyć się w kask z dobrą wentylacją np Kask Ked Pina . Jeżdzenie w gorące dni w zamszowym kasku ze słabą regulacją nie należy do najprzyjemniejszych.

Drugim niestety słabo rozpowszechnionym w Polsce must have dla jeźdzca to ochronna kamizelka jeździecka. W Niemczech kamizelki są powszechne, natomiast u nas najczęściej w kamizelce widzimy małe dzieci, a dorośli? My przecież też możemy się połamać! Warto chronić kręgosłup. Wielu jeźdzców niepotrzebnie kojarzy kamizelki ochronne z dyskomfortem, z utrudnianiem ruchu. Jeździectwo jest już na tyle rozwinięte, że powstały kamizelki które w żaden sposób nie krępują ruchów jeźdźca, co więcej są tak wygodne, że po chwili zapominamy o tym iż mamy ją na sobie. Nie mają również masywnej budowy, wręcz przeciwnie są możliwie lekkie, i prezentują się bardzo fajnie. Takimi kamizelkami są kamizelki Kamizelki Komperdell . Osobiście jeźdżę w modelu Ballistic, i uważam ze te kamizelki są genialne, i warte polecenia z całego serca.

Punkt trzeci. Bryczesy z pełnym lejem! Koniecznie, zapewniają zdecydowanie lepszą przyczepność niż lej kolanowy. Bryczesy z pełnym lejem, z silikonem zapewniają maksymalny komfort jazdy. Takie bryczesy możecie kupić Tutaj, od około 200zł. 

Warto również pamiętać by do jazdy zakładać obuwie z nieślizgającą się podeszwą, a także dobre rękawiczki, które ochroną nasze dłonie przed obtarciami. Wszystkie te rzeczy zdecydowanie zwiększają komfort i bezpieczeństwo jazdy konnej.

Zapoznaj się również z artykułem:
Jak rozpocząć przygodę z jeździectwem?