Jednym z ważniejszych aspektów podczas jazdy konnej jest prawidłowa pozycja jeźdźca, czyli tzw. dosiad. To nie tylko gwarancja bezpieczeństwa i zachowania odpowiedniej równowagi, ale także możliwość lepszego kontaktu ze zwierzęciem. Błędy w prawidłowym dosiadzie, pojawiają się stosunkowo często w przypadku osób, które rozpoczynają swoją przygodę z jeździectwem i są w trakcie nauki jazdy konnej. Musimy jednak pamiętać o tym, że odpowiedni układ ciała znacznie ułatwia jazdę na wierzchowcu. Podczas treningów, warto zwrócić na to uwagę i jeszcze bardziej popracować nad własnym ciałem.
Prawidłowy dosiad na koniu
Odpowiedni dosiad jest niezbędny, by właściwie oddziaływać na konia, nie zaburzając jednocześnie jego równowagi. Jak powinien wyglądać dosiad? Prawidłowy dosiad powinien być niewymuszony i elastyczny, a zarazem mocny i stabilny. Jeśli nie opanujemy dobrego dosiadu, możemy zapomnieć o prawidłowym szkoleniu konia. W pierwszej kolejności, warto więc zacząć od pracy nad sobą i swoim ciałem, a dopiero później będziemy mogli trenować konia. Wielu jeźdźców zapomina jak ważny jest odpowiedni dosiad jeżdżąc konno. To naturalne, że podczas pierwszych nauk, nasze myśli kręcą się głównie wokół utrzymania się w siodle. Z czasem, gdy przyzwyczaimy się do ruchu wierzchowca, zaczynamy podążać naszym ciałem razem z koniem. Pamiętajmy jednak o podstawach, dotyczących tego, jak odpowiednio układać nasze ciało, aby od samego początku jak najlepiej współgrać ze zwierzęciem. Efekty odczujemy bardzo szybko. Nasza jazda stanie się doskonała i przyjemna, zarówno dla nas, jak i dla konia.
Pozycja jeźdźca podczas jazdy konnej
- głowa – duża grupa jeźdźców podczas jazdy konnej, trzyma głowę skierowaną w dół. Obserwujemy zachowanie konia, nie zważając na to, że od razu nasza postawa ciała ulega diametralnej zmianie. Następuje usztywnienie szyi i potylicy, co doprowadza do zaburzenia równowagi ciała. Postarajmy się, by nasza głowa podczas jazdy była w pozycji naturalnej, czyli patrząc przed siebie. Dzięki temu prostujemy się i w sposób naturalny rozluźniamy szyję i potylicę. Jakość naszej jazdy z pewnością się polepszy.
- barki i łopatki – postarajmy się je ściągnąć, aby klatka piersiowa mogła być wypchnięta do przodu. Dzięki temu, przestaniemy się garbić i rozluźnimy kręgosłup. Gdy nasz kręgosłup będzie swobodnie pracować, uda nam się znakomicie amortyzować ruch podczas jazdy i będziemy mogli wpływać krzyżem na konia.
- ręce i ramiona – ważne, by podczas jazdy były swobodnie i naturalnie opuszczone wzdłuż tułowia. Nie zapominajmy o tym, by łokcie przylegały do boków ciała. Jeśli nasze ręce będą zgięte w łokciach, będziemy mogli odpowiednio regulować ruch rąk, a także prawidłowy kontakt z koniem.
- dłonie – nie trzymajmy dłoni wyciągniętych do góry lub zbyt nisko na wysokości tybinek. Podczas jazdy, dłonie powinny być ułożone miękko na wysokości kłębu konia. Powinny także znajdować się blisko sienie i na równej wysokości. Takie ustawienie umożliwi nam prawidłowe działanie wędzidła w pysku konia.
- tułów i miednica – postarajmy się by nasz tułów, utrzymać w pozycji jak najbardziej pionowej. Ciężar ciała należy rozkładać równomiernie, na obie kości biodrowe i wewnętrzne mięśnie ud. Nie powinniśmy się zbytnio pochylać do przodu, gdyż może to skutkować zaburzeniem równowagi podczas jazdy. Z kolei miednica, powinna się znajdować w najgłębszym miejscu w siodle. Jeśli właściwie ułożymy miednicę, pozycja kręgosłupa i nóg będzie prawidłowa.
- nogi – zwróćmy uwagę na to, by w sposób swobodny przylegały do siodła i boków konia. Uda powinny być zwrócone do zewnątrz, aby zgięte kolana mogły swobodnie opierać się na siodle.
Podczas jazdy, nie zapominajmy również o prawidłowym ustawieniu stóp – palcami do góry. Ta pozycja obniży nam piętę i odpowiednio ustawi łydkę przy boku konia